Jest taki znak na klawiaturze, tuż nad cyferką „3”, przez niektórych nazywany pieszczotliwie płotkiem. Tak naprawdę jest to „hash” i można wykorzystać go do promowania swojej firmy! Jak działa ten mały znaczek i jak użyć go w działaniach marketingowych?
Słowa lub frazy poprzedzone hash’em będziemy nazywać hashtagami i to właśnie one pozwolą nam na wyróżnienie informacji o naszej firmie, zamieszczanych w Internecie. Głównym zadaniem hashtagu jest grupowanie treści i wskazanie odbiorcy głównego motywu posta, który publikujemy oraz ułatwienie odnalezienia go w przyszłości. Możemy skorzystać z istniejących już hashtagów, dzięki czemu udostępniona przez nas treść będzie osiągalna dla użytkowników poszukujących artykułów na ten konkretny temat. Możemy też wykorzystać hashtag stworzony tylko i wyłącznie na potrzeby promowania naszego biznesu i używać go za każdym razem, gdy udostępniamy content, mający reklamować naszą firmę. Hashtagów możemy stworzyć kilka, lub nawet kilkanaście, ale należy zawsze przeanalizować to, ile i jakich hashtagów potrzebujemy użyć, aby osiągnąć swój cel. Nadmiar także nie jest wskazany i wprowadza niekiedy chaos informacyjny.
Początkowo hashtagi wykorzystywane były wyłącznie na Twitterze i nadal doskonale funkcjonują na tej platformie. Jednak ilość znaków, które jednorazowo można opublikować na Twitterze niesie za sobą także ograniczenia w kwestii ilości hastagów. Jako ostatni ze słów poprzedzonych hash’em zaczął korzystać Facebook, jednak, jak pokazują badania mediów społecznościowych, nie jest to popularna i skuteczna forma promowania przedsiębiorstwa, akurat na tym portalu. Prawdziwym królem hashtagów jest Instagram i tu w zasadzie „nie wypada” nie korzystać z tych znaczników i bywa, że niektórzy publikujący używają nawet kilkadziesiąt hashtagów pod jednym zdjęciem. Jednak jeśli chodzi o firmowe konta na Instagramie, to zazwyczaj wystarczy kilka, do kilkunastu, przemyślanych tagów, aby skutecznie komunikować się ze swoimi odbiorcami.
Czy istnieją jakieś zasady dotyczące korzystania z hashtagów? Rzeczywiście, jeśli będziemy trzymać się kilku prostych reguł, nasze działania marketingowe będą odbierane jako profesjonalne, a my sami szybciej osiągniemy pożądane rezultaty.
Przede wszystkim hashtag powinien być na tyle nieskomplikowany, aby można go było łatwo zapamiętać. Służy to temu, by w przyszłości zaciekawiony użytkownik mógł w łatwy sposób ponownie odszukać proponowaną przez nas treść. Jeżeli korzystamy z kilku kanałów społecznościowych pamiętajmy, aby wszędzie wykorzystywać te same hashtagi, a z pewnością uporządkuje to nasze przekazy. Hashtagi można budować z jednego słowa, lub wykorzystywać do tego zdania lub zlepki słów. Pamiętajmy jednak, że aby hashtagi były użyteczne, należy zapisywać je ciągiem, bo każde słowo otagowane osobno nie doprowadzi odbiorców do naszego contentu. Dlatego też, jeśli chcemy promować sklep internetowy z odzieżą ciążową piszmy #ubraniadlamam, a nie na przykład #ubrania #dla #mam.
Możemy też skorzystać z tego, że inni tworzyli już określone hashtagi do oznaczenia interesującego nas tematu. O ile nie zawierają one nazw firm czy zastrzeżonych brandów, możemy spróbować pogrupować je wraz z naszym, biznesowym tagiem, aby dotrzeć do szerszego grona użytkowników. I tak na przykład #odzieżciążowa będzie miała większy zasięg, jeśli dołączymy do niej popularne i często używane tagi, takie jak: #rodzew2017, #mumtobe #babygirl, #babyboy itp.
Możemy korzystać także z opcji dodawania nazwy miasta czy kraju w naszych tagach, jeśli jest to zasadne i pomoże naszym klientom w zlokalizowaniu naszego sklepu, siedziby firmy czy też miejsca, w którym obecnie można się z nami spotkać. Być może bierzemy udział w jakimś wydarzeniu branżowym i chcemy, aby nasi kontrahenci o tym wiedzieli- nie zapomnijmy oznaczyć go w naszych postach za pomocą hasha!
Mimo, ze komunikaty w mediach społecznych bardzo często wykorzystują zwroty i hasła w języku angielskim, uważajmy z nimi podczas tworzenia hashtagów. Możemy oczywiście z nich korzystać, jednak z umiarem, pamiętając przy tym o grupie docelowej, wśród której chcemy promować naszą markę. Dlatego stawiajmy na nieskomplikowane, łatwe do zapamiętania, a nawet zabawne hashtagi, a nasze treści nie zginą w gąszczu informacji w świecie cyfrowym.
Loading...
